Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Po co wrócił?

Dodano: 14/07/2021 - Nr 28 z 14 lipca 2021

Punktować Tuska za jego kolejne kłamstwa, mierną propagandę czy niespełnione obietnice jest łatwo. Każdy jego występ jest odgrzewaniem standardowej i będącej już na wyczerpaniu propagandy o tym, że za zło całego świata odpowiada Kaczyński.

Co więcej, on nawet nie próbuje udawać, że jest gotowy do merytorycznej debaty, że interesuje go coś innego niż awantura. Ta ostentacyjność jest jednak zaskakująca. Każe też się zastanowić, jakie jest właściwie zadanie powierzone Tuskowi. Zadanie, którego skądinąd na pewno nie chciał. Tusk musi bowiem dziś z prawdziwym poczuciem odrzucenia obserwować innych pupilków Merkel. Zwłaszcza tych zarabiających gigantyczne pieniądze na przykład w rosyjskich spółkach, podczas gdy jego emeryturą jest konieczność grania w obwoźnym teatrzyku PO. Na pewno celem powrotu Tuska nie jest wygrana PO. Pod tym kątem wrócił on, po pierwsze, za wcześnie, do wyborów szmat czasu, ewentualny efekt „świeżości” dawno zniknie. Po drugie,

     
48%
pozostało do przeczytania: 52%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze