Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pływający symbol piękna. Największy ptak latający

FOT. ADOBESTOCK
FOT. ADOBESTOCK
Dodano: 20/04/2022 - Nr 16 z 20 kwietnia 2022

Łabędzie wzbudzają respekt. Z jednej strony patrząc na nie, widzi się dostojne piękno, a z drugiej czuje się respekt przed ich sporymi rozmiarami. Jednak chyba nikt nie może sobie wyobrazić jeziora bez łabędzi. 

Łabędzie były dla mnie oczywistością. Niemal zawsze znajdowały się nad jeziorami, które znam i nad które całe życie jeżdżę w okresie wakacyjnym. Są nad Białym. Spotykam je nad Lucieńskim. Widuję je w warszawskich parkach i na stawach, które czasami odwiedzam, gdy chcę odetchnąć od pracy. Zawsze mi się wydawało, że gatunek ten jest bardzo powszechny i nawet wyśmiewałem się z aktywistów, którzy ze względu na występowanie łabędzia niemego chcieli zablokować budowę przekopu Mierzei Wiślanej. Tymczasem rzeczywiście na papierze łabędzie nie są zbyt licznie reprezentowane. Fachowa literatura mówi, że jest ich około 6,5–7 tys. par. Teoretycznie oznacza to, że gdyby przyłożyć do tego liczbę jezior, niemal na każdym większym akwenie spotkacie Państwo parę

     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze