Kocyk Włodzimierza Lenina
Kiedy ponad 50 lat temu odwiedzałem w Moskwie mauzoleum Lenina, moją uwagę zwrócił nieefektowny kocyk przykrywający dolną część Wodza Rewolucji. – Po co ten kocyk? – zastanawiałem się półgłosem. – Może mu nogi śmierdzą – podpowiedział kolega. – Albo buty mu ukradli…
Kocyk powrócił pół wieku później, służąc Władimirowi Putinowi podczas odbierania defilady z okazji Dnia Zwycięstwa. W powietrzu wisiała klęska, a sam opuchnięty dyktator wyglądał jak jego poobijana armia, zaliczająca właśnie pogrom na miarę klęski hiszpańskiej Niezwyciężonej Armady w 1588 roku. Z wojnami zresztą jest jak z jazdą na tygrysie. Łatwo je zacząć, a bardzo trudno skończyć. Oczywiście gdyby Putin kierował się trzeźwą kalkulacją, po trzech, najpóźniej siedmiu dniach agresji, widząc, że nie udał się blitzkrieg, powinien pod byle pretekstem zakończyć swoją operację. Niestety prezydent Federacji Rosyjskiej postanowił iść w ślady Hitlera i dokonać u schyłku żywota czynu, który ludzkość
![](/sites/all/themes/sws/images/albicla_60.png)
![](/sites/all/themes/sws/images/fb_60.png)
![](/sites/all/themes/sws/images/tt_60.png?t=3)
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Z odnalezionych w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej dokumentów wynika, że Jan Wejchert, współtwórca koncernu ITI i telewizji TVN, na zlecenie SB rozpracowywał pracowników Ambasady RFN w Warszawie...
Pozarządowi aktywiści za rządowe pieniądze
W 2022 roku, kiedy politycy Suwerennej Polski chcieli wprowadzić restrykcyjne przepisy związane z funkcjonowaniem organizacji pozarządowych, zmuszając je do ujawnienia źródeł finansowania, spotkało...Gang Olsena 2.0. Polska w rękach fanatycznych nieudaczników
Rząd Donalda Tuska szykuje się na rekonstrukcję, ale od mieszania łyżeczką herbata nie stanie się słodsza. Przed dekadą koalicję PO-PSL nazywano gangiem Olsena. Dziś to gang Olsena po groźnej mutacji...Koniec Ministerstwa Prawdy?
Przejęcie mediów publicznych, wezwania do bojkotu Telewizji Republika czy rozważanie „wyłączenia serwisu X” na czas wyborów prezydenckich – to tylko polska część międzynarodowej układanki, w której...W labiryncie umysłu Wyspiańskiego
Biały ogród zastygły w zimowej martwocie, teatr Na Wyspie, który wydał się Boecklinowską „Wyspą umarłych” – to wszystko nadało w umyśle Stanisława Wyspiańskiego zupełnie nową wymowę tej letniej...Droga do władzy
Po co jest nam potrzebna wiedza o historii? Markiz de Tocqueville, opisując powstawanie demokratycznego państwa w Ameryce, stwierdzał: „W całej historii, aż do starożytności, nie natrafiam na nic, co...