Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Polska zbrojeniówka zwiększa potencjał produkcyjny i technologiczny. Rozwój i inwestycje PGZ zapewnią bezpieczeństwo

mat. pras.
mat. pras.

Geopolityczne wyzwania, z którymi Polsce przyszło się mierzyć w ostatnich latach, wymuszają pilną modernizację armii – jej struktury, organizacji i liczebności, ale także wyposażenia i uzbrojenia. Smutnym potwierdzeniem tej konieczności stała się rosyjska agresja na Ukrainie, która m.in. sprawiła, że wszystkie wspomniane procesy przebiegają w ekstraordynaryjnym tempie. Polska Grupa Zbrojeniowa dotrzymuje kroku kolejnym wyzwaniom, zwiększając jednocześnie swój potencjał produkcyjny i technologiczny.

Historyczne kontrakty z amerykańskim i południowokoreańskim przemysłem zbrojeniowym umożliwiają pozyskanie w rozsądnym czasie (i co równie ważne – pokaźnej ilości) najnowocześniejszych samolotów, czołgów, zestawów artylerii rakietowej czy systemów obrony powietrznej. Jednak nieodzowne uzupełnienie tych rekordowych zakupów dla polskiej armii stanowi coraz bogatsza i bardziej zaawansowana technologicznie oferta rodzimej zbrojeniówki.

Amunicja dla polskiej armii z polskich zakładów

Powołane niedawno do życia Konsorcjum PGZ-AMUNICJA podpisało 1 czerwca bieżącego roku z Agencją Uzbrojenia wieloletnią umowę ramową na dostawy amunicji dla polskiej armii. Umowa, która będzie obowiązywała do 2029 roku, zakłada dostarczenie amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm, liczonej w setkach tysięcy sztuk, oraz przewiduje zawieranie kolejnych kontraktów m.in. dla różnego typu amunicji kal. 120 mm. Należy podkreślić, że moce produkcyjne i zdolności technologiczne PGZ umożliwiają obecnie wytwarzanie amunicji różnych typów i kalibrów, w tym mało i średniokalibrowej, a wiodąca w tym segmencie spółka Mesko, która produkuje robiące furorę na Ukrainie przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun, systematycznie rozbudowuje swój potencjał wytwórczy.

mat. pras.

Baobaby na polu walki

W imponującym tempie rozwija się także Huta Stalowa Wola, w której produkowane są m.in. samobieżne armatohaubice kalibru 155 mm na podwoziu gąsienicowym Krab oraz samobieżne moździerze kalibru 120 mm Rak. Konsorcjum, w skład którego wchodzi PGZ S.A. oraz w roli lidera Huta Stalowa Wola S.A., podpisało 14 czerwca bieżącego roku umowę z Agencją Uzbrojenia MON na dostawę (w latach 2026–2028) 24 egzemplarzy pojazdów minowania narzutowego Baobab-K. Umowa, której wartość opiewa na 510 mln zł, przewiduje także dostarczenie specjalistycznych zestawów obsługowo-naprawczych.

Baobab-K jest pierwszym całkowicie w Polsce skonstruowanym pojazdem minowania narzutowego do ustawiania przeciwpancernych pól minowych. Sprzęt, który jednorazowo może zabrać 600 min, obsługuje dwuosobowa załoga. Przy stawianiu zapór minowych może wyrzucać miny na obszarze o długości 1800 i szerokości 180 metrów, a komputer pokładowy tworzy cyfrową mapę zaminowanego terenu.

mat. pras.

Współpraca z amerykańskimi partnerami przy programie Wisła

W kontekście rozwoju możliwości wytwórczych i technologicznych polskiej zbrojeniówki nie wolno zapominać o jej istotnym udziale w realizacji programów obrony powietrznej Wisła, Narew, Pilica czy Pilica+. Kolejne etapy tych przedsięwzięć zakładają bowiem współpracę PGZ z zagranicznymi partnerami w zakresie produkcji komponentów i podzespołów, a także zakupy różnych ich elementów w polskich zakładach. Program Wisła stwarza ponadto spółkom Polskiej Grupy Zbrojeniowej jako podwykonawcom m.in. firmy Raytheon Technologies możliwość transferu technologii poprzez offset. 

12 czerwca bieżącego roku PGZ poinformowała o kontynuacji współpracy z amerykańskimi partnerami w zakresie realizacji kolejnej fazy programu Wisła. Chodzi o współpracę w zakresie produkcji komponentów i podzespołów do radarów LTAMDS oraz kompetencji do ich serwisowania. – Kolejny obszar współpracy z naszym amerykańskim partnerem pozwoli na udział spółek PGZ w produkcji radarów LTAMDS w ramach drugiej fazy programu Wisła, które docelowo będą interoperacyjne z naszymi rodzimymi rozwiązaniami w postaci radarów wstępnego wykrywania celów P-18PL i radarów pasywnej lokacji PET/PCL – podkreślił podczas wizyty w siedzibie Raytheon Technologies prezes zarządu PGZ. S.A. Sebastian Chwałek.

Bezpieczeństwo na morzu

Jednym z największych przedsięwzięć Polskiej Grupy Zbrojeniowej, które będą realizowane w kolejnych latach, jest program pozyskania dla Marynarki Wojennej RP fregat pod kryptonimem Miecznik. PGZ oraz PGZ Stocznia Wojenna zawarły w tym celu porozumienie ustanawiające konsorcjum, które będzie głównym wykonawcą projektu. Partnerami zagranicznymi w projekcie są firmy: Babcock, Thales UK oraz MBDA UK.

Program realizowany we współpracy z Brytyjczykami zakłada budowę trzech nawodnych okrętów nowego typu o max. wyporności 7 tys. ton, osiągających prędkość do 26 węzłów. Wielozadaniowe jednostki tej klasy zapewnią zdolności operacyjne do realizacji zadań na morzu, co z kolei zabezpieczyć ma szlaki żeglugowe, bezpieczeństwo militarne i potencjał odstraszania. Zgodnie z harmonogramem budowa pierwszej z fregat rozpocznie się symbolicznym paleniem blach już w sierpniu bieżącego roku, a w pierwszym kwartale 2024 roku planowane jest położenie stępki. Okręt ten ma być zwodowany w 2026 roku, a dostawa ostatniej z trzech fregat ma nastąpić w roku 2033.

mat. pras.

W sobotę 17 czerwca w PGZ Stoczni Wojennej miało miejsce uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod przyszłe inwestycje związane z realizacją programu Miecznik. Przewidują one zarówno budowę nowych obiektów, jak i przebudowę już istniejącej infrastruktury. Główną częścią przedsięwzięcia będzie budowa nowej hali o powierzchni zabudowy 6 tys. m.kw. i wysokości 43 m., w której będą montowane kadłuby fregat dla Marynarki Wojennej RP.