Szybko, łatwo, nowocześnie. Jak zostać żołnierzem Wojska Polskiego
Czasy, gdy procedury rekrutacji do armii były tak długotrwałe i skomplikowane, że zniechęcały liczne grono kandydatów, bezpowrotnie minęły. Obowiązujący obecnie system diametralnie zmienił podejście do tej kwestii. Aby aplikować do wojska, nie trzeba nawet wychodzić z domu.
Jeszcze kilka lat temu proces rekrutacji do wojska był niezwykle zawiły, zarówno pod względem biurokracji, jak i logistyki. Konieczność odwiedzania, i to nie raz, Wojskowej Komendy Uzupełnień. Potem realizacja kolejnych etapów rekrutacji w miejscach oddalonych od siebie nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Wszystko to sprawiało, że średni czas procedury naboru, łącznie z niezbędnym szkoleniem, wynosił aż 190 dni. Kluczowe zmiany nastąpiły w 2020 roku. Procedurę naboru skrócono do maksymalnie 50 dni, formalności i badania lekarskie skompilowano do jednej lokalizacji, wprowadzono także możliwość elektronicznej aplikacji do wojska. Kolejne udogodnienia wprowadziła Ustawa o obronie Ojczyzny,



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Morderca Ryszard Cyba był przewożony od placówki do placówki w różnych częściach Polski. Trafiał do miejsc, które nie są przeznaczone dla groźnych przestępców. Krótko po opuszczeniu więzienia okazało...
-
Smoleńsk po 15 latach – śledztwo, które stało się farsą
Wszystko wskazuje na to, że po 15 latach, jakie minęły od tragedii smoleńskiej, jedynymi realnie ściganymi osobami będą te, które chciały ją wyjaśnić. Ostatnie przeszukanie w domu dziennikarki Ewy... -
„Demokracja walcząca” zabija demokrację
– Jeżeli się mówi „demokracja walcząca”, i to ma usprawiedliwić szereg działań skutkujących ograniczeniem praw, eliminacją pewnych głosów, to jest to, delikatnie powiedziawszy, nieporozumienie. Wtedy... -
Hejterska machina Tuska. Jak zbudowano mechanizm niszczący demokrację
Zatrudnienie internetowych hejterów na intratnych stanowiskach w Totalizatorze Sportowym – Szymona Gawryszczaka z Soku z Buraka i Bartosza Kopanię vel „Pablo Moralesa” – to nie przypadek, lecz... -
Terapia szokowa Trumpa
Szok i niedowierzanie. Po wprowadzonych przez Trumpa cłach spadki na amerykańskiej giełdzie niewidziane od pandemii i zapowiedzi nadchodzącej recesji. Zwolennicy Trumpa argumentują, że to ostatnia... -
Hołd pruski, czyli ostatnia wojna z Zakonem
Kierowanie niesłychanie złożonym organizmem, jakim jest państwo, nie pozwala na komfort wykonywania działań po kolei. Problemy nie ustawiają się w karnym ogonku, czekając na sukcesywne ich...