Nazistowski Wiedeń i austriacka Mona Lisa

Na „Złotą damę” powinni zwrócić uwagę realizatorzy naszej polityki historycznej. Filmowa opowieść o losach modelki i właścicieli słynnego obrazu Klimta przywraca proporcje przeszłości zakłamywanej przez Austriaków. W retrospekcjach Wiedeń, rzekomo zgwałcony przez Hitlera, w istocie radośnie wiwatuje na jego cześć podczas Anschlussu. Teraz na pierwszym planie nadymają się austriaccy urzędnicy, próbujący zatrzymać dzieła pozyskane w wyniku rabunku i gwałtu. Oto w 1938 r. pierwszymi ofiarami hitlerowskich rządów stają się Żydzi. Upokarzani na ulicach, wyrzucani z domów, pozbawiani paszportów, zamykani w obozach, stają się bezlitośnie grabioną zwierzyną łowną. Marię Altman (Mirren) z rodziny Bauerów i Blochów poznajemy w 1998 r. w Kalifornii. Pochowała starszą siostrę, której też cudem udało się uciec z faszystowskiej Austrii, reszta rodziny zginęła. Wracają w retrospekcjach czasy, gdy były pupilkami ciotki Adelle (Traue), modelki i kochanki Klimta, podziwiały jej