Polska gospodarka pozostaje bezpieczna i stabilna. Odbudowa Ukrainy szansą rozwoju dla wielu polskich firm
Rosyjska agresja wywołała kryzys gospodarczy, który dotknął wiele krajów regionu. Wyzwania, z jakimi mierzy się polska gospodarka w czasach wojny na Ukrainie, były tematem inauguracyjnej sesji tegorocznego Forum Wizja Rozwoju w Gdyni.
Rosyjska agresja na Ukrainę wpłynęła na europejską gospodarkę oraz globalne rynki surowcowe, finansowe i żywnościowe. Paweł Nierada, pierwszy wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK), przyznał, że ostatnie lata nie były łatwe dla gospodarki i rynków finansowych. – Najpierw pandemia, później rosyjska agresja na Ukrainę. Ale dzisiaj możemy mówić o tym, że pomimo zmiany globalnego ekosystemu Polska wciąż jest krajem stabilnym i atrakcyjnym do inwestowania, czego dowodem są ostatnie duże inwestycje zagranicznych koncernów w Polsce – powiedział Paweł Nierada. Najlepszym przykładem atrakcyjności inwestycyjnej Polski jest ogłoszenie planów budowy w naszym kraju fabryki półprzewodników firmy Intel. Według ekspertów taka inwestycja byłaby niemożliwa, gdyby polska gospodarka nie zdała egzaminu w trakcie ostatnich kryzysów.
Zdaniem Pawła Nierady dowodem zaufania do Polski są też przeprowadzone przez BGK w ostatnich miesiącach emisje obligacji w USA i Japonii, które cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem inwestorów.
Niezależność energetyczna
– Polska wykazała się bardzo dużą zapobiegliwością i umiejętnością działania w kryzysie, ale przede wszystkim strategicznym przewidywaniem i planowaniem. Od lat systemowo i konsekwentnie przygotowywaliśmy się m.in. do dywersyfikacji dostaw gazu. Dlatego zupełnie nowa sytuacja nas nie zaskoczyła, w odróżnieniu od innych krajów europejskich, które dopiero po wybuchu wojny na Ukrainie zaczęły dywersyfikować swoje dostawy gazu – powiedział Marcin Chludziński, prezes zarządu spółki Gaz-System, zarządzającej najważniejszymi gazociągami w Polsce i podmorskim gazociągiem Baltic Pipe.
Uzyskanie obecnego poziomu bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienie się od dostaw surowców energetycznych z kierunku wschodniego było możliwe dzięki zrealizowanym w ostatnich latach inwestycjom infrastrukturalnym. Wspomnieć tu trzeba terminal LNG w Świnoujściu, połączenia gazowe ze Słowacją i Litwą, a także gazociąg Baltic Pipe. Jak wskazał prezes Chludziński, kolejnym etapem dywersyfikacji dostaw gazu do Polski będzie budowa pływającego terminala LNG w Gdańsku (tzw. FSRU).
Kryzys nie zachwiał stabilnością finansową
Jak stwierdziła Magdalena Rzeczkowska, minister finansów, sytuacja wynikająca z pandemii COVID-19, a następnie z agresji rosyjskiej na Ukrainę stała się wielkim wyzwaniem dla finansów publicznych. Jednak dzięki działaniom podejmowanym przez rząd, w tym uszczelnieniu systemu podatkowego, udało się utrzymać wzrost gospodarczy, utrzymać stabilność finansową, a także ochronić polskie firmy, pracowników i polskie rodziny przed skutkami kryzysu. – Obecnie Polska jest krajem bezpiecznym pod względem stabilności makroekonomicznej, systemu finansowego, bezpieczeństwa energetycznego. Dużym wyzwaniem w obecnych czasach jest bezpieczeństwo militarne. Potrzebujemy ogromnych środków na zakupy dla polskiej armii, ale to są wydatki, które musimy ponosić – stwierdziła minister Magdalena Rzeczkowska.
Zdaniem minister Rzeczkowskiej perspektywy polskiej gospodarki są raczej optymistyczne. – Wychodzimy z trudnej sytuacji. Jest szansa, że inflacja pod koniec roku spadnie do poziomu jednocyfrowego. Notujemy wzrost inwestycji w środki trwałe. Poprawia się klimat inwestycyjny. Przewidywany tegoroczny wzrost gospodarczy na poziomie 1 proc. to jest bardzo dobry wynik, patrząc na problemy w krajach sąsiadujących – zapewniła szefowa resortu finansów.
Polskie firmy pomogą w odbudowie Ukrainy
Odbudowa Ukrainy może stać się szansą rozwoju dla wielu polskich firm. Chociaż trudno jest dzisiaj przewidywać, jaka będzie sytuacja, kiedy skończy się wojna. Jak wskazał Paweł Nierada, Polska chociaż pewnie nie będzie mogła konkurować w zdobywaniu dużych projektów infrastrukturalnych z największymi gospodarczymi potęgami świata, to ma też swoje atuty. Są nimi przede wszystkim: położenie czy bliskie relacje z Ukraińcami oraz budowane przez wiele lat zaufanie pomiędzy polskimi i ukraińskimi firmami.
BGK od dawna wspierał polskich przedsiębiorców działających na Ukrainie, a od samego początku wojny podejmował działania, które wspierały Ukraińców. Na początku tego roku BGK podpisał z przedstawicielami Komisji Europejskiej i działającego na Ukrainie KredoBanku umowy, które zapewnią wsparcie ukraińskim przedsiębiorcom, również prowadzącym działalność blisko obszarów, na których trwają walki. Trójstronna współpraca polega na tym, że KE przeznacza 10 mln euro na zabezpieczenie przez BGK akcji kredytowej KredoBanku dla firm działających na terenie Ukrainy. Działanie umożliwi dostęp do finansowania dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw – głównie w sektorze rolnym, przemyśle i produkcji rolno-spożywczej.