Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zyziu na koniu Hyziu

Dodano: 30/01/2024 - Nr 5 z 31 stycznia 2024

Klaus Bachmann jest dowodem, że Niemcy się nie zmienili. Tak od czasów Bismarcka, jak wyborów do Reichstagu Republiki Weimarskiej z 1933 roku, gdy uczynili swym kanclerzem pewnego marnego malarza z Austrii, czy też czasów masowej współpracy ze STASI w NRD.

Karol Zbyszewski, genialny felietonista, po wojnie na wygnaniu, w książce „Anglicy w dzień i w nocy” tak opisał jedną z różnic między Polakami i Anglikami: „Mr. John: – Ci Smithowie to parszywa rodzina. Dwóch jej członków siedziało w więzieniu... Pan Wojciech: – Ci Kowalscy to wspaniały ród. Osiemnastu jego członków zgniło po kryminałach, katorgach, obozach”. Pojawienie się więźniów politycznych lub ich brak jest papierkiem lakmusowym, za pomocą którego można bezbłędnie sprawdzić, czy Polską rządzi ruska oraz szwabska swołocz. To może nawet lepszy dowód niż znalezienie kwitów w piwnicach, w zdobytej ruskiej ambasadzie w czasie insurekcji kościuszkowskiej. Chociaż i to uzupełniająco by się teraz przydało.

O tym

     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze