Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wolność słowa po lewicowemu

Dodano: 23/04/2024 - Nr 17 z 24 kwietnia 2024

„Nie ma wolności dla wrogów wolności” – tym hasłem kierowali się zapewne towarzysze samorządowcy z Brukseli, gdy odwoływali dwie – a trzecią przerywali – międzynarodowe konferencje konserwatywne w stolicy Królestwa Belgii. To proste: wolność jest wtedy, gdy definiuje ją lewica. Gdy ośmiela się mówić o niej prawica – to takie dyktatorskie zapędy trzeba natychmiast ukrócić. Lewicę łączy nienawiść do prawicy – ale sama też się wzajemnie ostro nie znosi. Jeden z burmistrzów, który odwołał prawicową konferencję, sam… został wyrzucony przez partię socjalistyczną. Powód? „Odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne” – jak by to ujęli uczniowie Stalina, którzy w partii komunistycznej w Polsce pod tym pretekstem robili porządek z towarzyszami, którzy z jakichś tam powodów podpadli. Ów burmistrz, jak się okazało, to Turek, który miał przyjmować przedstawicieli tureckiej organizacji „Szare Wilki” – skądinąd radykalnie prawicowej. Tak, dobrze Państwo kojarzą: z tą organizacją związany był Turek,

     
51%
pozostało do przeczytania: 49%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze