Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Niewidzialna ręka historii

Dodano: 04/07/2017 - Nr 27 z 5 lipca 2017
Od 30 lat postrzegany jestem jako radykał. Mój stosunek do stanu wojennego, rozmów w Magdalence, rządu Mazowieckiego z komunistycznymi generałami w kluczowych ministerstwach czy wreszcie do III RP był cały czas podejrzliwy i w efekcie negatywny. Jednak patrząc na historię ostatniego półwiecza, muszę przyznać, że nie zawsze radykałowie mają rację. Rafał Ziemkiewicz słusznie ostatnio przypomniał, iż robotnicze strajki 1980 r. nie zostały krwawo stłumione jedynie z tego powodu, że w trzech z czterech głównych ośrodków strajkowych Służbie Bezpieczeństwa udało się na czele protestów postawić swoich donosicieli. Wielka przygoda karnawału Solidarności, niesamowitych 16 miesięcy wolności zakończonych cięciem 13 grudnia 1981 r., miała zatruty korzeń. Ale te półtora roku pozwoliło wykrystalizować się pokoleniu, które w 2015 r. doprowadziło do podwójnego sukcesu w wyborach, m.in. dzięki temu, że ludzie pokolenia Solidarności utrzymali w najgorszych czasach wolne media. Esbecka
     
38%
pozostało do przeczytania: 62%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze