Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dobrze poinformowani

Dodano: 07/04/2012 - Nr 15 z 11 kwietnia 2012
Jakaż cudowna jest moc takiej wiary, pozwalającej całe lata bronić tezy, że Katyń zrobili Niemcy, angażować się do szpiku kości w ataki na szpiegów hitlerowskich w rodzaju Gomułki i Spychalskiego w 1949 r., w potępianie syjonistów w 1968 r., potem warchołów w 1978 r., destablizatorów w 1981 r. czy oszołomów w 1992 r. Wiary, która jednego dnia mogła zmienić się w przekonanie, że Gomułka to mąż opatrznościowy, prof. Bauman, Brus czy Wolińska – najwyższe autorytety moralne, Michnik i Kuroń to propaństwowcy i najlepsi przyjaciele „ludzi honoru”, a Wałęsa – skarb narodowy bez skazy... Na dzień, w którym Antoni Macierewicz doczeka się z ich ust komplementu wybitnego i dalekowzrocznego patrioty, wypadnie trochę poczekać, ale niewątpliwie kiedyś ten moment nadejdzie. Trudno nie widzieć samych zalet bycia „ludźmi wielkiej wiary” – utrzymują się w głównym nurcie, nie znają wykluczenia i niedostatku, nasz łagodny naród nigdy im w twarz nie napluje ani w gębę nie przyłoży. Uginają się pod
     
73%
pozostało do przeczytania: 27%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze