Poselski zamach na gminę Kleszczów. Projekt przejęcia części gminy Kleszczów przez gminę Bełchatów

Jednym z ulubionych zajęć posłów na sejm jest praca na rzecz regionu. Ma ona tę przewagę nad innymi formami aktywności poselskiej, że w najbardziej bezpośredni sposób przekłada się na liczbę głosów w urnach podczas najbliższych wyborów. Jak poseł może wesprzeć region, z którego wybrali go wyborcy? Sposobów na pewno jest wiele: można próbować przyciągać inwestycje, tak aby powstawały nowe miejsca pracy, można wspierać inicjatywy budowy wszelkiej infrastruktury, można także przedstawiać w parlamencie proobywatelskie projekty, których pośrednim skutkiem będzie dobro mieszkańców. Poseł Małgorzata Janowska, która kandydowała do Sejmu z drugiego miejsca na liście Kukiz’15 w okręgu nr 10, obejmującym m.in. powiat bełchatowski, wymyśliła, jak bez wielkich zabiegów i starań uszczęśliwić większą grupę wyborców kosztem grupy mniejszej. Zainicjowała działania, które mają skłonić Radę Ministrów do zmiany granic dwóch sąsiadujących z sobą gmin wiejskich: Kleszczów i Bełchatów.