Niech rozsądzi nas Bóg! Ostatni pojedynek sądowy średniowiecznej Francji

Z punktu widzenia XXI wieku sądownictwo średniowiecza wygląda co najmniej dziwacznie. Jak inaczej można bowiem skomentować system prawny, który przed trybunał ciąga zwierzęta, a potem skazuje je na śmierć przez powieszenie, rutynowo stosuje tortury, a starającemu się o unieważnienie małżeństwa przysyła do sypialni roznegliżowane kobiety, by sprawdziły, czy naprawdę jest on impotentem?
Ówczesną praktyką sądową były też tzw. sądy boże, w trakcie których strony sporu poddawały się specjalnym próbom, a ta, która wyszła z nich obronną ręką, uznawana była za zwycięzcę wskazanego przez samego Boga. Istniały różne formy ordaliów, ale najpopularniejsze stały się pojedynki sądowe. Były to krwawe widowiska, w których stawką było nie tylko ziemskie bytowanie, lecz także pośmiertny los człowieka – przegranego uznawano za bluźniercę, jego ciało bezczeszczono, dusza zaś, jak wierzono, przepadała w ogniu piekielnym.
Już w średniowieczu zaczęto jednak odchodzić od



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Morderca Ryszard Cyba był przewożony od placówki do placówki w różnych częściach Polski. Trafiał do miejsc, które nie są przeznaczone dla groźnych przestępców. Krótko po opuszczeniu więzienia okazało...
-
Smoleńsk po 15 latach – śledztwo, które stało się farsą
Wszystko wskazuje na to, że po 15 latach, jakie minęły od tragedii smoleńskiej, jedynymi realnie ściganymi osobami będą te, które chciały ją wyjaśnić. Ostatnie przeszukanie w domu dziennikarki Ewy... -
„Demokracja walcząca” zabija demokrację
– Jeżeli się mówi „demokracja walcząca”, i to ma usprawiedliwić szereg działań skutkujących ograniczeniem praw, eliminacją pewnych głosów, to jest to, delikatnie powiedziawszy, nieporozumienie. Wtedy... -
Hejterska machina Tuska. Jak zbudowano mechanizm niszczący demokrację
Zatrudnienie internetowych hejterów na intratnych stanowiskach w Totalizatorze Sportowym – Szymona Gawryszczaka z Soku z Buraka i Bartosza Kopanię vel „Pablo Moralesa” – to nie przypadek, lecz... -
Terapia szokowa Trumpa
Szok i niedowierzanie. Po wprowadzonych przez Trumpa cłach spadki na amerykańskiej giełdzie niewidziane od pandemii i zapowiedzi nadchodzącej recesji. Zwolennicy Trumpa argumentują, że to ostatnia... -
Hołd pruski, czyli ostatnia wojna z Zakonem
Kierowanie niesłychanie złożonym organizmem, jakim jest państwo, nie pozwala na komfort wykonywania działań po kolei. Problemy nie ustawiają się w karnym ogonku, czekając na sukcesywne ich...