Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Owoce pychy, prywaty i zaślepienia

Dodano: 16/01/2024 - Nr 3 z 17 stycznia 2024

„Wojny domowe (…) ciągnęły się jeszcze długo. Przyszła potem zaraza i Szwedzi. Tatarzy stale prawie gościli na Ukrainie, zagarniając tłumy ludu w niewolę. Opustoszała Rzeczpospolita, opustoszała Ukraina. Wilcy wyli na zgliszczach dawnych miast i kwitnące niegdyś kraje były jakby wielki grobowiec. Nienawiść wrosła w serca i zatruła krew pobratymczą” – te słowa umieścił Sienkiewicz po opisie rzezi sprawionej Kozakom i czerni przez wojska polskie pod Beresteczkiem. Kończą one „Ogniem i mieczem”, lecz nie zamykają opowieści o wojnie Chmielnickiego i Kozaków z Rzeczpospolitą. A najbardziej brzemiennym w złowrogie skutki zdarzeniem była ugoda perejasławska zawarta w styczniu 1654 roku.

Dziesiątego października 1621 roku z tysięcy żołnierskich piersi uniosło się ku niebu pełne ulgi i szczęścia dziękczynne „Te Deum”. Polacy i Kozacy wielbili Boga, że pozwolił im ramię w ramię, unanimiter, czyli jednym duchem i jedną myślą przepełnionym, stawić czoła stutysięcznej armii tureckiego

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze