Efekt pierwszej strony

Choć od wyborów samorządowych minęły już dwa miesiące, wciąż zastanawiamy się, dlaczego ich wynik tak rażąco odbiegał od wszystkich wcześniejszych sondaży oraz wiedzy o naszej scenie politycznej. Ciągle nie mamy wszystkich wyników, ale pojawiają się pierwsze analizy, które próbują odpowiedzieć na pytanie, co się wówczas wydarzyło. Znaczny rozgłos zyskała kilka dni temu najbardziej jak dotąd szczegółowa próba rozwiązania tych zagadek, podjęta przez dr. Jarosława Flisa, która pozostawia jednak bez odpowiedzi wiele fundamentalnych pytań Znany socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego twierdzi, że PSL po prostu… miało szczęście. Tym szczęśliwym trafem miało być wylosowanie pierwszego numeru przez partię Janusza Piechocińskiego. Zdaniem dr. Flisa to właśnie jedynka na listach wyborczych PSL w listopadowych wyborach samorządowych dała tej partii dodatkowe 700 tys. głosów i wzrost poparcia o 6 proc. w porównaniu z wynikami badań głosujących po wyjściu z lokali wyborczych,