Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Złudzenia habilitacyjne

Dodano: 16/07/2024 - Nr 29 z 17 lipca 2024

Istnieje niemal powszechne przekonanie, że habilitacja jest filarem naszego systemu tytularnego, znakiem jakości nauki niezbędnym dla utrzymania jej poziomu. Rzeczywistość jest jednak odmienna. Jakość nauki w Polsce niestety spada, i to wraz ze wzrostem liczby habilitowanych akademików. Wymóg habilitacji, niezbędnej dla formalnej kariery naukowej i dla nadawania uprawnień uczelniom, jest reliktem przeszłości i w gruncie rzeczy hamulcem nauki w Polsce. W PRL habilitacja zatwierdzana była centralnie. Nad jej jakością czuwała Centralna Komisja Kwalifikacyjna podporządkowana KC PZPR i to prowadziło do represji politycznie niewygodnych naukowców, niepokornych wobec przewodniej siły narodu. Nie było tak, że jak ktoś był dobry, to był habilitowany, a jak kiepski – nie mógł zrobić habilitacji. To bzdury, bo lepsi od tworzących przewodnią siłę narodu mieli małe szanse na formalne awanse w nauce. W III RP nasz system akademicki przez długie lata był kompatybilny z blokiem sowieckim, co

     
46%
pozostało do przeczytania: 54%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze