Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dla kogo gramy?

Dodano: 03/09/2024 - Nr 36 z 04 września 2024

Wypowiedź Kułeby, ministra spraw zagranicznych Ukrainy, to gigantyczny skandal, podobnie zresztą jak mętne tłumaczenia się z niej strony ukraińskiej. W teorii stanowcza reakcja polskich władz wydaje się więc być jak najbardziej zasadna. Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden element tej układanki, który opisał Marek Wróbel, prezes zarządu Fundacji Republikańskiej: „A co, jeśli to rola (świadoma lub nie, pewnie zależy od przypadku) w cudzym teatrzyku? Głośno odmawiamy niewielkiej w gruncie rzeczy pomocy, by przykryć decyzję Niemiec o zahamowaniu o wiele większej pomocy. Odmawiamy członkostwa w UE, żeby inni nie musieli”. Marek Wróbel zwraca tu uwagę na bardzo istotną rzecz. Aktualnie Ukraina została już sprzedana przez Niemcy i Brukselę. Jednocześnie wiele wskazuje na to, że mogliśmy w tej sytuacji dostać od Berlina nową rolę – tego, na którego spadnie odpowiedzialność za „fiasko” ukraińskich dążeń, jeśli chodzi o UE. Zauważmy, że taka sytuacja, w wymiarze najbardziej doraźnej

     
47%
pozostało do przeczytania: 53%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze