Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Przekroczyć cienką linię…

Dodano: 10/05/2016 - Nr 19 z 11 maja 2016
Od przewrotu majowego z 1926 r. minęło 90 lat, ciągle jednak jest to przedmiot sporów i polemik, szukania winnych i zastanawiania się, czy istnieją wartości, w imię których warto podjąć ryzyko wojny domowej „Panie Marszałku, uczyłeś nas zawsze, że dobro Narodu jest naszym najwyższym prawem. Na granicach Polski nie bronionych górami, wielkimi rzekami i morzami, postawiłeś wolę i hart Wielkiego Człowieka i chciałeś je wpoić w cały Naród” – Generał Gustaw Orlicz-Dreszer, Sulejówek, 15 listopada 1925 r. Krwawe starcia, które rozpoczęły się 12 maja 1926 r., to z pewnością największy dramat Piłsudskiego i, co należy podkreślić, incydent niezamierzony. Marszałek nigdy nie zamierzał szafować polską krwią w sytuacji innej niż zagrożenie bytu narodu, a także nie planował zbrojnego przewrotu. Jednocześnie cały czas obserwował wydarzenia w Europie i starał się na nie reagować. Dlatego nie możemy patrzeć na ówczesne wypadki tylko w kontekście spraw polskich. Musimy pamiętać, że
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze