Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Atomowa… diagnostyka. Eksperci chcą odczarować promieniowanie

Dodano: 15/05/2018 - Nr 20 z 16 maja 2018
Wielu pacjentów ma o promieniowaniu wyrobione zdanie: „Stop! To zło, ja dziękuję!”. Niesłusznie – przekonuje prof. Mirosław Dziuk, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej. Warto wiedzieć, że z promieniowaniem mamy do czynienia na co dzień. Nie ma się więc czego obawiać, tym bardziej że diagnostyka nuklearna jest precyzyjna i dogłębna. – Pozwala ocenić nie tylko obraz, ale i funkcjonalność danego narządu – twierdzi prof. Mirosław Dziuk z Zakładu Medycyny Nuklearnej Wojskowego Instytutu Medycznego, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej. Dr Sebastian Osiecki z tego samego Zakładu podkreśla z kolei, że klasyczne badania rentgenowskie zajmują się obrazowaniem anatomii, zaś medycyna nuklearna pozwala zobrazować funkcję narządu. Wyjaśnia to na przykładzie serca. – Celem scyntygrafii serca jest zobrazowanie ukrwienia mięśnia sercowego, co pozwala pośrednio ocenić stan naczyń lub w przypadku obecnego w tętnicy wieńcowej zwężenia – ocenić jego
     
19%
pozostało do przeczytania: 81%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze