Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zanim ruszy inwazja

Dodano: 28/04/2019 - Nr 18 z 30 kwietnia 2019
Zamach, do jakiego doszło w Wielkanoc na Sri Lance, jest dowodem na to, że przetrącenie kręgosłupa Państwu Islamskiemu w Syrii i Iraku nie oznacza końca wojny z tą organizacją. Pokonana ona została tylko w swym wymiarze parapaństwowym. Z punktu widzenia Europy kluczowy problem związany jest z powrotami tzw. foreign fighters. Państwo Islamskie (IS) funkcjonowało od początku na trzech równoległych płaszczyznach: parapaństwowo-militarnej, ideologicznej i terrorystycznej. Kluczowe znaczenie ma ten drugi aspekt, gdyż ideologia IS jest swego rodzaju duszą tej organizacji, bez której nie mogłaby ona funkcjonować na pozostałych płaszczyznach. To ta ideologia skłaniała ochotników z całego świata do wyjazdów na tereny opanowane przez samozwańczy kalifat, by go budować, bronić, mordować w jego imię i samemu za niego ginąć. To również ta ideologia motywuje terrorystów gotowych do zabijania innych, wysadzania się w tłumie lub rozjeżdżania go ciężarówkami. Świat harmonii
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze