Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nasze podwórko

Dodano: 29/09/2021 - Nr 39 z 29 września 2021

Pod wieloma względami nasze podwórko podlega ogólnym prawom podwórkowym, obowiązującym na globalnym osiedlu. Chroni (lub przynajmniej toleruje) swoich, obcych trzyma na dystans, co nie znaczy jednak, że nie prowadzi z nimi interesów.

W zasadzie wszyscy są na nim równi, ale wiadomo, że o wszystkim decyduje kilku osiłków, do niedawna pod przewodem hożej mięśniaczki (ksywa Walkiria) i ważniaka (ps. Makaron). Ostatnio pojawiła się nadzieja, że doskoczę do „grupy trzymającej piłkę” lub panującej nad trzepakiem. Dorobiłem się nowych ciuchów i elektrycznej hulajnogi, którą natychmiast mi popsuli. A kiedy usiłuję się bronić, słyszę pogróżki typu: „Chcesz w dziób?”. Do niedawna w takich chwilach chowałem się za mojego starszego brata, na którego wsparcie mogłem liczyć. Niestety już go nie ma, a kuzyn, który zajął jego locum nad śmietnikami, całkowicie odpuścił prowodyrom naszej ferajny i nawet kiedy stłukli mi patrzałki, nie zareagował i śmiał się z innymi, mówiąc

     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze