Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Duch oświecenia

Dodano: 18/06/2014 - Nr 25 z 18 czerwca 2014
Nie ma wielu tradycji. Są dwie. Chrześcijański sposób urządzenia państwa i społeczeństwa oraz rewolucyjny, antychrześcijański Tydzień temu zacząłem przybliżać myśl Michaela Jonesa, którą wyłożył w książce „Libido dominandi”. Pokazuje w niej, w jaki sposób pooświeceniowe europejskie elity metodą prób i błędów wypracowały system zarządzania społeczeństwami, którego siłą napędową jest zaspokajanie ludzkich namiętności. Św. Augustyn głosił myśl, która zresztą jest powtarzana przez większość religii, że człowiek jest wolny, kiedy panuje nad swoimi emocjami, nad pożądliwościami. Rewolucyjny pomysł na zarządzanie społeczeństwami jest dokładnie odwrotny. Rewolucjoniści już w XVIII w. stwierdzili, że człowiek musi być wyzwolony od przesądów religii, z więzów małżeństwa, z „niewoli ideologii posługującej się pojęciem grzechu”. Jeśli jednak antropologia chrześcijańska głosi prawdę – a głosi – rodzi to zagubienie. Jeśli z dekady na dekadę coraz większe grupy tworzące zachodnie
     
27%
pozostało do przeczytania: 73%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze