Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

John Kerry i jego odrzutowiec walczą o lepsze powietrze, a von der Leyen błaga o szczepionki

Dodano: 10/02/2021 - Nr 6 z 10 lutego 2021

Przeciwnicy globalnego ocieplenia twierdzą, że winę za to ponoszą samochody, które smrodzą na ziemi, i samoloty, które smrodzą w powietrzu. Słowem: dwa nieszczęścia. 

Lecz owi ekologiczni fanatycy oślepli i ogłuchli, a także nabrali wody w usta, gdy okazało się, że sekretarz do spraw środowiska, czyli, mówiąc po ludzku, minister od klimatu w nowym gabinecie Bidena, John Kerry, ma odrzutowiec i 12 samochodów. Cóż, jak wiadomo, drogowskazy nie chodzą. Demokrata Kerry (tak, ten sam sekretarz stanu, czyli szef MSZ u Obamy) będzie intensywnie zasmradzał środowisko, generując złowrogi dwutlenek węgla – cały czas używając terminologii ekofanatyków – aby potem zwalczać smrody z własnej, prywatnej bazy samochodowo-lotniczej jako minister. Taka schiza à la USA. Może to przypominać strażaka piromana, który podkłada ogień, a potem go dzielnie gasi. Co kraj, to obyczaj. Nad Wisłą mamy strażaków podpalaczy, nad Potomakiem w tej roli, jak widać, obsadził się John Kerry.

     
34%
pozostało do przeczytania: 66%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze