Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Biała odwaga” i białe plamy historii

Dodano: 23/01/2024 - Nr 4 z 24 stycznia 2024

Marcin Koszałka jako pierwszy pokaże na wielkim ekranie trudną i niezbadaną dokładnie historię Goralenvolku. Górale wyrazili zaniepokojenie, czy filmowcy podeszli do tematu uczciwie, uwzględniając heroizm  mieszkańców Podhala z okresu II wojny światowej.

Ciemne plamy historyczne zdarzały się w każdym narodzie. Polskie dzieje są trudne ze względu na geopolityczne uwarunkowania, zabory i wojny, ale też ludzkie słabości. Dziwnym trafem jednak polscy filmowcy wybierają bardzo chętnie negatywne aspekty z naszej przeszłości. Mówią, że chcą zmusić do myślenia, przeciwstawić się „polskiej martyrologii”, poczuciu „fałszywego patriotyzmu” i „nacjonalizmu” – tymczasem zwyczajnie prowokują, oczekują wrzawy i podnoszą niezdrowe emocje w debacie publicznej. Tak było z „Weselem” Wojciecha Smarzowskiego albo „Pokłosiem” Władysława Pasikowskiego, w których można było dostrzec oczywiste elementy oskarżeń o współsprawstwo w zagładzie pod adresem Polaków żyjących w czasach okupacji niemieckiej

     
32%
pozostało do przeczytania: 68%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze