Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Auf wiedersehen

Dodano: 07/12/2022 - Nr 49 z 7 grudnia 2022

Radośnie uśmiechnięci niemieccy piłkarze pozują do zdjęcia przed meczem z zakneblowanymi ustami. Monika Olejnik w euforii stwierdza „Danke, Deutschland”. Po meczu znikają i kneble, i uśmiechy. 

Niemcy przegrywają w grupie na Mundialu ze swoim dawnym sojusznikiem z II wojny światowej – Japonią, nie są w stanie pokonać Hiszpanii i z hukiem odpadają z mistrzostw. Zresztą już drugi raz z rzędu! A jeszcze chwilę temu bardzo znany niemiecki polityk, niegdyś premier jednego z landów, który parę lat temu przewodniczył kongresowi partii Frau Merkel, pytał mnie publicznie, głośno i z szerokim szyderczym uśmiechem: „No, jak tam Lewandowski? Nie strzelił karnego?”. Chętnie bym go spotkał teraz. Sportowy świat współczuje Kostarykankom, może i Meksykanom (hmm, sorry, Winnetou). A Niemcom? Nie widać, nie słychać. Nawet linie lotnicze Ryanair drą z nich łacha: publikują zdjęcie francuskiego napastnika Mbappé z podpisem: „Ocalił Francję”, naszego bramkarza z podpisem: „

     
59%
pozostało do przeczytania: 41%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze