Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

BARWY KAMPANII

Dodano: 21/05/2024 - Nr 21 z 22 maja 2024

Uwielbiam kampanie wyborcze. Serio. Życie byłoby dużo bardziej nudne bez nich. Ta jest moją jubileuszową, bo dziesiątą. Cztery razy kandydowałem do Parlamentu Europejskiego – cztery razy wygrywałem. Cztery razy do Sejmu RP – skuteczność 50 proc. (dwukrotnie nie weszły prawicowe ugrupowania, z których kandydowałem). Plus jeszcze jedne – wybory samorządowe. Niektórzy politycy nie znoszą rozdawać własnych ulotek – mnie w to graj. To okazja do posłuchania tego, co myślą ludzie. A w tej kampanii tytułowano mnie już „panem profesorem” i „panem senatorem”. Dwie damy – każda z osobna – powiedziały mi, że jestem bardzo przystojny. Od obu byłem młodszy. Odwiedziłem blisko 20 miast i miejscowości. Spotkania miałem w wiejskiej świetlicy i w spółdzielni mieszkaniowej, a także sporo na świeżym powietrzu (dobrze, że wybory odbywają się w czerwcu, a nie w lutym). Były też spotkania w domach prywatnych i w obiektach kościelnych. Mój kierowca „złapał” 11 punktów karnych, a drugi pojechał parę metrów

     
53%
pozostało do przeczytania: 47%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze